Rowerowa zima na sto dwa…tysiące kilometrów!

System rowerów miejskich Wavelo oficjalnie kończy sezon zimowy. Jako pierwszy i jedyny w Polsce, krakowski jednoślad dostępny jest przez cały rok. Nawet w najzimniejsze dni Wavelo było wyjątkowo popularnym środkiem transportu – od początku grudnia jego użytkownicy zanotowali ponad 40 tysięcy wypożyczeń. Wkrótce na ulice wraca komplet granatowych pojazdów sieci.

Nie powstrzymał ich chłód ani śnieg

Podczas gdy warszawiacy, wrocławianie i poznaniacy odliczają dni do rozpoczęcia sezonu na jednoślad, krakowscy entuzjaści Wavelo nawet go nie przerywali. To dzięki decyzji o pozostawieniu części rowerów na miesiące typowo zimowe – grudzień, styczeń i luty. Mimo pierwotnego sceptycyzmu wielu mieszkańców, nowatorskie rozwiązanie okazało się słuszne. Krakowian nie powstrzymał mróz, śnieg i smog. W przeciągu trzech miesięcy z roweru miejskiego korzystano ponad 40 tysięcy razy. Zimą użytkownicy pokonali na Wavelo łącznie ponad 102 tysiące kilometrów. - Informując o zostawieniu rowerów na zimę spotkaliśmy się z mocną krytyką z wielu stron. Sugerowano, że śnieg i chłód będą przeszkodą dla rowerzystów, a same pojazdy będą nieużywane psuć się i rdzewieć na stacjach. Okazało się jednak, że mieliśmy rację i przez całą zimę rowery cieszyły się dużą popularnością. Z radością obserwowaliśmy statystyki wypożyczeń i samych rowerzystów mknących przez miasto – chwali decyzję Albert Wójtowicz z Bike-U, dyrektor operacyjny projektu Wavelo. Każdego dnia z systemu korzystało co najmniej kilkaset osób. Chętnych nie brakowało nawet w najchłodniejsze dni lutego, gdy temperatura powietrza spadała poniżej -10 stopni. Swoją jakość udowodniły same pojazdy, które sprawdzały się gdy kreska na termometrze pokazywała znacznie poniżej zera.

Zimowi bohaterowie Krakowa

Wybierając zimą rower krakowianie mocno przyczynili się do walki ze smogiem. Tylko w przeciągu trzech miesięcy odbyte przejazdy pozwoliły na ograniczenie ponad 26 tysięcy kilogramów emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla. Wybór roweru znacznie wpłynął także na zmniejszenie ulicznych zatorów. -Użytkownicy Wavelo okazali się być prawdziwymi bohaterami. Z tymi entuzjastami którzy wykonali najwięcej przejazdów udało nam się skontaktować i osobiście podziękować za ich wkład w zdrowie krakowian. Tak powstała galeria Zimowych Bohaterów Wavelo którą publikowaliśmy w naszych mediach społecznościowych przez ostatnie miesiące – opowiada Wójtowicz. Na liczbę aktywnych zimą użytkowników Wavelo wpływ miała promocja na opcję „pay as you go”. Zadecydowano o obniżce bazowej ceny za minutę przejazdu do 10 groszy, sprawiając, że powiększyła się liczba wypożyczeń sporadycznych, krótkodystansowych. Nadal jednak największą popularnością cieszył się abonament na 60 minut jazdy dziennie.

Wiosna należeć będzie do Wavelo

W najbliższych dniach planowane jest oficjalne rozpoczęcie sezonu wiosennego Wavelo. To oznacza, że na ulice miasta powróci komplet ponad 1500 rowerów sieci. -Nasze plany nieco pokrzyżował gwałtowny spadek temperatury. Chcieliśmy by wszystkie pojazdy pojawiły się już od 1 marca, ale zgodnie z zapisami koncesji, jeśli utrzymuje się niska temperatura możemy opóźnić wyprowadzenie wszystkich jednośladów. Myślę jednak, że powrót kompletu to kwestia kilku dni. Wraz z nim planujemy kolejne promocje zachęcające do szerszego korzystania z roweru nim wiosna zagości na dobre – zapowiada dyrektor operacyjny Wavelo. Do dyspozycji mieszkańców już teraz jest 158 stacji, w tym jedna mobilna M01 przy kompleksie Tytano na ulicy Dolnych Młynów. Dzięki intensywnie rozwijającej się współpracy z biznesem nieustannie przybywa również stacji przy kompleksach biurowców w Krakowie. Stacja nr 157 z 20 stojakami już działa przy Quattro Business Park, zaś w maju br. Kraków wzbogaci się o kolejne Wavelowe miejsce postojowe przy parku biznesowym Bonarka City Center. Operator Wavelo – firma BikeU – przewiduje, że do końca roku wszystkie największe kompleksy biurowe w mieście zostaną zaopatrzone w stacje rowerów miejskich.